Trading - to magiczne słowo niejednokrotnie wywołuje dreszcz emocji u świeżo upieczonych adeptów bukmacherski. Brzmi jak szyfr, jak przepustka do lepszego świata. Świata wolności, zarabiania nieopodatkowanych pieniędzy w sposób właściwie nieograniczony.
Jak to naprawdę jest z tym tradingiem?
Betfair trading, czyli handel kursami wydarzeń sportowych odbywa się wg dokładnie tej samej zasady co handel akcjami, walutami, surowcami. Jest jednak o wiele prostszy, ponieważ w znacznie większym stopniu zależy od umiejętności analitycznych użytkownika Betfair niż czynników niezależnych.
Dla przykładu, handlujący akcjami na GWP jest narażony na olbrzymią ilość czynników determinujących zachowanie giełdy. Handel kursami na giełdzie sportowej jest znacznie prostszy, wymaga znacznie mniejszej wiedzy z zakresu ekonomii i zachowań rynku giełdowego, pozwala na wyłapywanie błędów "słabszych" użytkowników giełdy i wykorzystywanie ich w celu pomnażania własnego kapitału. Tradingu można się nauczyć, ale niestety nie da się tego zrobić w sposób akademicki - przeczytać kilka podręczników i umieć zastosować zdobytą wiedze książkową w efektywnym zarabianiu na Betfair. Wszystkich tak myslących muszę rozczarować - nauka tradingu i zachowań rynku jest długa. Najlepszą nauką jest obserwowanie, obserwowanie i jeszcze raz obserwowanie zachowań rynku, kursów, reakcji graczy.
Bystry człowiek szybko zauważy pewne schematy, które zacznie wykorzystywać dla swoich celów. A cel każdy ma taki sam: kupic tanio, sprzedać drogo. Do tego wszakże sprowadza się istota tradingu na betfair - oczywiście w maksymalnym uproszczeniu.
Dla swoich potrzeb, a w tym przypadku dla potrzeb prowadzonego bloga, wprowadziłem dwa rodzaje tradingu, różniące się znacznie od siebie.
Trading przedmeczowy to przewidywanie ruchów kursów na giełdzie. Na podstawie obserwacji i analiz można przewidzieć zachowanie rynku i zarobić na tym, czy to z wykorzystaniem tradycyjnego bukmachera czy też wyłącznie w obrębie giełdy.
Trading na żywo jest znacznie bardziej dynamiczny, a przez to znacznie trudniejszy. Wymaga również wiekszego doświadczenia, znajomości zachowań rynku i opanowania. Pozwala jednak na spore zarobki (niestety, kosztem zwiększonego ryzyka)
Obydwa rodzaje będę starał się sukcesywnie opisywać i ilustrowac screenami, możliwie dokładnie i ze szczegółowym wyjasnieniem co i dlaczego zrobiłem w celu optymalizacji zysków. Tematy te będą rozwijane przez najbliższe miesiące, aż z czasem staną się ilustrowanym kompendium tradingu, pozwalającym początkującym graczom, stawiającym wszem i wobec pytania "jak grać na betfair?" czy "jak być all green?", łatwiej i co najważniejsze, bez strat, wejść w kolorowy świat zakładów na betfair. Zakładów bez ryzyka - bo takie jest marzenie każdej osoby w ten świat wkraczającej.
Jak to naprawdę jest z tym tradingiem?
Betfair trading, czyli handel kursami wydarzeń sportowych odbywa się wg dokładnie tej samej zasady co handel akcjami, walutami, surowcami. Jest jednak o wiele prostszy, ponieważ w znacznie większym stopniu zależy od umiejętności analitycznych użytkownika Betfair niż czynników niezależnych.
Dla przykładu, handlujący akcjami na GWP jest narażony na olbrzymią ilość czynników determinujących zachowanie giełdy. Handel kursami na giełdzie sportowej jest znacznie prostszy, wymaga znacznie mniejszej wiedzy z zakresu ekonomii i zachowań rynku giełdowego, pozwala na wyłapywanie błędów "słabszych" użytkowników giełdy i wykorzystywanie ich w celu pomnażania własnego kapitału. Tradingu można się nauczyć, ale niestety nie da się tego zrobić w sposób akademicki - przeczytać kilka podręczników i umieć zastosować zdobytą wiedze książkową w efektywnym zarabianiu na Betfair. Wszystkich tak myslących muszę rozczarować - nauka tradingu i zachowań rynku jest długa. Najlepszą nauką jest obserwowanie, obserwowanie i jeszcze raz obserwowanie zachowań rynku, kursów, reakcji graczy.
Bystry człowiek szybko zauważy pewne schematy, które zacznie wykorzystywać dla swoich celów. A cel każdy ma taki sam: kupic tanio, sprzedać drogo. Do tego wszakże sprowadza się istota tradingu na betfair - oczywiście w maksymalnym uproszczeniu.
Dla swoich potrzeb, a w tym przypadku dla potrzeb prowadzonego bloga, wprowadziłem dwa rodzaje tradingu, różniące się znacznie od siebie.
Trading przedmeczowy to przewidywanie ruchów kursów na giełdzie. Na podstawie obserwacji i analiz można przewidzieć zachowanie rynku i zarobić na tym, czy to z wykorzystaniem tradycyjnego bukmachera czy też wyłącznie w obrębie giełdy.
Trading na żywo jest znacznie bardziej dynamiczny, a przez to znacznie trudniejszy. Wymaga również wiekszego doświadczenia, znajomości zachowań rynku i opanowania. Pozwala jednak na spore zarobki (niestety, kosztem zwiększonego ryzyka)
Obydwa rodzaje będę starał się sukcesywnie opisywać i ilustrowac screenami, możliwie dokładnie i ze szczegółowym wyjasnieniem co i dlaczego zrobiłem w celu optymalizacji zysków. Tematy te będą rozwijane przez najbliższe miesiące, aż z czasem staną się ilustrowanym kompendium tradingu, pozwalającym początkującym graczom, stawiającym wszem i wobec pytania "jak grać na betfair?" czy "jak być all green?", łatwiej i co najważniejsze, bez strat, wejść w kolorowy świat zakładów na betfair. Zakładów bez ryzyka - bo takie jest marzenie każdej osoby w ten świat wkraczającej.