środa, 8 lipca 2009

Handel kursami faworytów

Na przykładzie tym pragnę pokazać bardzo częste zjawisko, jakim jest zaniżanie kursu na faworyta. Oto sytuacja na giełdzie 16 godzin przed meczem Pucharu Norwegii z wyraźnym faworytem:

Molde FK - będące tutaj wyraźnym faworytem ma kurs 1.58 do wzięcia od ręki. Zobaczmy jak ten widzą bukmacherzy mający w ofercie to spotkanie:

Widzimy, że kursy u bukmacherów są na minimalnie niższym poziomie, a w przypadku Williama Hilla nawet wyższe. Co to oznacza dla nas, obserwatorów rynku? Oznacza to ni mniej ni więcej, że kursy na betfair będą szły w dół. Znając realia rynku faworytów można z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że popyt na faworyta (o tym za chwilę) wymusi obniżenie kursu, na czym będzie można łatwo i bez ryzyka zarobić. W tym przypadku kurs 1.58 jest atrakcyjnym kursem i można zakupić go w celu odsprzedania po niższej cenie.
Sprawdźmy sytuację na tym rynku na 4 godziny przed rozpoczęciem spotkania:

Zgodnie z przewidywaniami kurs spadł, co pozwoli na bezpieczny zarobek dzięki wykorzystaniu różnicy kursowej. Kupując po 1.58 sprzedajemy po 1.54 i w ten sposób osiągamy zysk z tradingu.
Oczywiście nie da się tutaj zarobić majątku, ale metodą systematycznych małych zysków można spokojnie budować swój kapitał. Szczególnie, że spotkań z wyraźnym faworytem jest wszak bez liku i około 80% z nich nadaje się do bezpiecznego tradingu. Które konkretnie i dlaczego - tego niestety trzeba nauczyć się samemu. Badać stosunek kursu betfair do kursów wystawionych przez bukmacherów i sprawdzać zachowania giełdy. W ten sposób metodą obserwacji łatwo będzie znaleźć kursy, którymi warto handlować. Z czasem wejdzie to w krew i stanie się łatwe oraz oczywiste, na początku przygody z giełdą betfair radze każdemu cierpliwe obserwowanie zachowań kursów.
Wiem, że sporo osób szuka wskazówek jak natychmiast zarabiać na tradingu i zapewne tego typu rady ich nie zadowolą. Nie ma jednak innej drogi niż cierpliwa nauka. Dla osób niecierpliwych pozostają zakłady bukmacherskie i granie kursów obciążonych często olbrzymia marżą. Tyle tylko, ze zakłady nigdy nie staną się sposobem na życie i systematyczne zarabianie. Trading może, ale trzeba się go po prostu nauczyć. Moim celem jest wskazywanie osobom zainteresowanym tematem, na co zwracać uwagę i czym kierować się przy analizie przydatności danego zdarzenia do gry. Będę miał spora satysfakcję, jeśli ktoś uzna, że tego typu wskazówki mu pomogły i ułatwiły funkcjonowanie w początkowej fazie działalności na giełdzie betfair. Nie będę jednakże podawał tutaj gotowych typów do tradingu, bo z ten sposób wiele osób nie nauczyłoby się nigdy samodzielnie szukać, analizować i myśleć.
Wracając do tematu faworytów. Wspomniałem, iż rynek z faworytem (sporym i wyraźnym) reaguje na popyt i koryguje (obniża) kursy na zdarzenie stanowiące przedmiot pożądania. Granie faworytów to jeden z ulubionych (a najczęściej jedyny) sposób gdy osób mających o bukmacherce pojęcie bardzo podstawowe. Stąd mając mecz z wyraźnym faworytem, powinniśmy mieć świadomość, iż to faworyt skupi w sobie lwią część rynku. Zarówno u bukmacherów, jak i na giełdzie - różnicy tutaj nie ma.
Jaka jest dysproporcja pomiędzy zaangażowaniem kapitału na wygraną faworyta a remisem i wygraną underdoga prześledzimy wykorzystując bardzo przydatne narzędzie o którym na tym blogu jeszcze nie wspominałem.

Przy nazwie rynku znajduje się mała ikonka symbolizująca wykres. Kliknięcie w nią otwiera przed nami możliwość obejrzenia niuansów wcześniej niedostępnych.

Widzimy zatem wykres wahania kursów, widzimy tabelę kursów, jakie były oferowane do sprzedaży i jakie zostały kupione (w kolumnie "Przyjęte" kwoty, za które dany kurs został kupiony)
Nas interesują jednak wartości, które zaznaczyłem czerwoną obwódką. Są to dwie wartości. Pierwsza informuje, że na rynku 1X2 (na betfair zwie się on rynkiem "Kursy meczu") zostało przyjęte w sumie 31.045 euro. Druga wartość informuje, że 29.455 euro zostało przyjęte na rynku Molde. Oznacza to, że rynek Alta i rynek Remis przyjęły w sumie zaledwie 1590 euro.
Czyli 94.8% wszystkich zaangażowanych środków przypadło na Molde.
Pokazuje to skalę zainteresowania rynkiem faworyta, nadmiernym popytem, który w efekcie prowadzi do obniżenia kursów. Znajomość realiów rynków faworytów pozwala na wykorzystanie posiadanej wiedzy i w odpowiednim momencie zakup wysokiego kursu na faworyta a następnie odsprzedanie go w momencie, gdy kurs ten zostanie przez rynek obniżony do poziomu pozwalającego na uzyskanie z tej transakcji profitów.
W przypadku tego spotkania 12 godzin wystarczyło, aby rynek zareagował na zwiększony popyt i doprowadził do przewidzianego wcześniej obniżenia kursów. Umiejętność przewidzenia zachowania rynku jest w tym przypadku kluczem do osiągania stałych i bezpiecznych (co istotne) zysków z tradingu na rynku wyraźnych faworytów.
15 minut przed pierwszym gwizdkiem sytuacja na tym rynku wyglądała następująco:

Czyli trend spadkowy powiększał się wraz ze wzrostem ilości pieniędzy zainwestowanych na tym rynku, aż do osiągnięcia pułapu lay 1.48.
Konkludując, bardzo opłacalnym okazałby się zakup kursu 1.58, który wraz zw wzrostem zainteresowania spotkaniem sukcesywnie spadał, dając okazję osobie, która przewidziała takie zachowanie rynku, bezpiecznego zarobku bez ryzyka....